Partia Pracy otrzymała ostrzeżenie „działaj szybko”, ponieważ Wielka Brytania zmaga się z kryzysem pojazdów elektrycznych

Wielka Brytania zmierza w kierunku „krytycznego wąskiego gardła” w dziedzinie pojazdów elektrycznych , ponieważ mechanicy są zmuszeni odrzucać zlecenia z powodu braku szkoleń. Podczas gdy rząd, z Edem Milibandem na czele, nadal dąży do osiągnięcia zerowej emisji netto, eksperci ostrzegają przed niedoborem techników pojazdów elektrycznych, co może stanowić poważne zagrożenie dla tego marzenia. W tym tygodniu Departament Transportu ogłosił dotację w wysokości 650 milionów funtów na obniżenie cen pojazdów elektrycznych , co pozwoli brytyjskim gospodarstwom domowym zaoszczędzić do 3750 funtów po modernizacji lub przejściu na pojazdy elektryczne.
Wywołało to obawy, że może to pogłębić istniejącą lukę kompetencyjną poprzez zwiększenie popytu, z pozornie niewielkim uwzględnieniem skutków ubocznych. Andrew Jervis, dyrektor generalny i współzałożyciel ClickMechanic , powiedział, że posunięcie to „ryzykuje napędzanie gwałtownego wzrostu liczby pojazdów elektrycznych bez rozwiązania kluczowego problemu”. „ Po prostu nie ma wystarczającej liczby przeszkolonych mechaników, aby utrzymać ich na drodze” – powiedział w wywiadzie dla „Express”.
Według Instytutu Przemysłu Motoryzacyjnego (IMI) w 2024 r. w Wielkiej Brytanii około 58 800 techników posiadało kwalifikacje do pracy z pojazdami elektrycznymi, co stanowiło 24% całkowitej siły roboczej.
IMI ostrzega, że obecnie mniej niż jedna czwarta mechaników w Wielkiej Brytanii posiada kwalifikacje do pracy przy pojazdach elektrycznych. W związku z tym do 2031 r. w kraju zabraknie 3000 przeszkolonych techników, a do 2035 r. liczba ta wzrośnie do 16 000.
Mechanicy ujawnili również, że ludzie czekają już miesiącami na „proste naprawy”, ponieważ nie mogą znaleźć nikogo wykwalifikowanego do pracy przy ich pojazdach elektrycznych .
Kyriacos Procopiou, właściciel firmy M PRO DIAGNOSTICS, powiedział, że zmuszony był odmawiać zleceń, ponieważ nie miał odpowiedniego przeszkolenia, przez co jego samochody elektryczne zbierały kurz na podjazdach.
W wywiadzie dla Expressu powiedział: „W ciągu ostatniego roku musiałem odrzucić więcej zleceń związanych z pojazdami elektrycznymi, ponieważ obecnie nie mam odpowiedniego przeszkolenia do pracy w tego typu branży.
„To frustrujące – jest już wyraźne zapotrzebowanie, ale bez odpowiednich kwalifikacji niezależni mechanicy, tacy jak ja, po prostu nie mogą podjąć się takiej pracy.
„Słyszałem o właścicielach samochodów elektrycznych, którzy czekali tygodniami lub miesiącami na proste naprawy, ponieważ brakowało przeszkolonych techników”.
Kyriacos wezwał do podjęcia pilnych działań w celu rozwiązania problemu niedoboru kwalifikacji, który – jak ostrzegł – „będzie się tylko pogłębiał”, jeśli mechanicy nie zostaną przeszkoleni tak , aby sprostać nadchodzącemu wzrostowi popytu .
Powiedział: „Teraz, gdy rząd oferuje do 3750 funtów zniżki na nowe pojazdy elektryczne, jeszcze więcej osób zdecyduje się na przesiadkę, co oznacza, że ta luka w kwalifikacjach będzie się tylko pogłębiać, jeśli nie zareagujemy szybko”.
Niedawno ogłoszony grant Partii Pracy spotkał się również z krytyką opozycji, która twierdzi, że minister ds. energii i zerowej emisji netto „doprowadzi kraj do bankructwa” swoimi przyjaznymi dla środowiska projektami.
Claire Coutinho, pełniąca w gabinecie cieni funkcję ministra ds. energii i zerowej emisji netto, oskarżyła Milibanda o chęć podniesienia podatków i rachunków w celu realizacji swojego kolejnego marzenia o zerowej emisji netto.
W rozmowie z „Expressem” powiedziała: „Ed Miliband nigdy nie ma dość wydawania cudzych pieniędzy. Jego podejście polega na podnoszeniu podatków i zwiększaniu rachunków ludzi w imię zerowej emisji netto.
„Dlatego Kemi i ja byliśmy szczerzy, że osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 roku jest niemożliwe bez bankructwa kraju. Koszty utrzymania muszą być na pierwszym miejscu”.
Daily Express